Wyrabiamy przepiękne litery na groby

Miałem ostatnim razem nie małą przygodę z literami metalowymi na nagrobek. Zmarł właśnie mój krewny i musiałem postarać się o stosowną tablicę nagrobkową. Było to dla mnie naturalnie bardzo ważne, gdyż krewny był dla mnie kimś niesłychanie istotnym. Jesteście więc w stanie więc wyobrazić jak dużo kosztowało mnie emocji wybranie odpowiedniej sentencji na nagrobek. Wybór materiału był całkiem duży. Doradca z którym się dodzwoniłem, zaproponował mi litery wykonane z mosiądzu oraz jeszcze innego metalu którego nie mogę sobie teraz przypomnieć. Litery miały ponoć zostać pokryte znaczną warstwą lakieru.

Inaczej mówiąc polakierowane. Sprzedawca firmy gdzie zamawiałem towar, poinformował mnie że najlepiej będzie gdy zdecyduję się na taką opcję, gdyż jak on to ujął, ''Pokrycie lakierem liter metalowych gwarantuję ochronę przed zmian pogodowych, dzięki czemu przedłuża żywotność napisów metalowych, czy mosiężnych''. Przyznam, że dla mnie brzmiało to jak ogłoszenie preparatu do zabezpieczania pralek, przed kamieniem. Następnie powiedziano mi jeszcze,że owe litery mogą być umieszczone również w wewnątrz. Pan instruktor powiedział mi, że istnieje opcja samodzielnego montażu liter. Jednakże było to możliwe tylko z literami z specjalistycznym bolcem.

Zakupiłem więc wymaganą przeze mnie ilość liter,które to miałem użyć do napisania memoria na płycie grobowej. Niestety nie zwróciłem uwagi, że zakupione przeze mnie litery, były wyposażone w tylko jeden bolec, skutkiem czego zakładane litery nie trzymały się płyty grobu.Dlatego przestrzegam wszystkich, aby zwracali uwagę przy nabywaniu liter metalowych aby miały one właściwe mocowanie.